Hania razem z koleżankami ucieka półnaga, żeby schronić się przed lasem walącym się im na głowy. Mateusz nawet nie czuje bólu, kiedy boso biegnie przez połamane gałęzie. Grzegorz dostaje konarem w głowę, traci przytomność pod przewróconym drzewem. Ich koledzy wbiegają do jeziora - na tyle daleko, żeby nie zabiły ich drzewa i na tyle blisko, żeby nie zaczęli się topić. Olga i Asia już nie żyją...
Przeczytaj więcej: http://www.tvn24.pl/w-ciemnosci-uciekali-przed-smiercia-przeszli-przez-pieklo,765469,s.html
Zobacz również:
Jak pomóc Ukrainie? Lista zbiórek i akcji charytatywnych
Polskie miasta zrywają współpracę z rosyjskimi partnerami. "Głos sprzeciwu wobec agresji"