Policji brakuje rąk do pracy. Problem jest ogólnopolski, ale to łódzki komendant miejski napisał do szefów podległych komisariatów - albo znajdą rekrutów, albo będą mieli mniejsze szanse na premię. Policja informuje, że polecenie zostało już odwołane.
Przeczytaj więcej: https://www.tvn24.pl/lodz,69/komendant-pisze-do-podwladnych-rekrutacja-albo-mniejsza-gratyfikacja,791981.html
Zobacz również:
Jak pomóc Ukrainie? Lista zbiórek i akcji charytatywnych
Polskie miasta zrywają współpracę z rosyjskimi partnerami. "Głos sprzeciwu wobec agresji"